1. |
Tata Tatar
04:40
|
|
||
Mój tata to Tatar, mój
tata to Tatar
Mój tata to Tatar, mój
tata to Tatar
Mój tata to Tatar, mój
tata to Tatar
Mój tata to Tatar, mój
tata to Tatar
Gdy nagle przed nim ktoś zahamuje
tata określa go bardzo brzydko
i dalej jechać mu rozkazuje
choć tamten wcale nie słyszy go
(zwrotka 2: "Mój tata i rock and roll")
Dla niego Wojciech Mann to pęcherz,
który deprawuje młodzież
on lubi ładny śpiew, np. solfeż,
a nie zaś to, co jest w modzie
(zwrotka 3: "Mój tata i niepowodzenia")
Kiedy coś nie chce mu się udać,
z kuchni dobiega "jebutwajumać"
jak nie ułożył kostki Rubika,
musiałem jego rzutu unikać
A ja się pytam, czy to zanika?
Czy raczej rządzi tu genetyka?
A ja się pytam się czy to cholerstwo znika,
czy musi rządzić ta zasrana genetyka?
Mój tata to Tatar, mój
tata to Tatar
Mój tata to Tatar, mój
tata to Tatar
Mój tata to Tatar, mój
tata to Tatar
Mój tata to Tatar, mój
tata to Tatar
|
||||
2. |
Piosenka bez dat
02:30
|
|
||
to dziadowska jest ballada
posłuchajcie tego dziada
piękny dzień się zapowiada
a tu sru! samolot spada
Smoleńsk Smoleńsk Smoleńsk
o tym będą uczyć w szkole
będą męczyć sto pokoleń
"dzieci, ustawcie się w półkole"
Smoleńsk Smoleńsk Smoleńsk
o tym będą uczyć w szkole
choć historia to ponura
jak wojskowa prokuratura
operetka raczej krwawa
ruska trumna ciut twardawa
ruska trumna co uwiera
choć pomieści i premiera
kto by chciał być prochem w urnie
na cmentarzu tak przytulnie
a nad tobą coś wyrośnie -
Polska na rozdartej sośnie
Smoleńsk Smoleńsk Smoleńsk
o tym będą uczyć w szkole
będą męczyć sto pokoleń
"dzieci stańcie tu w półkole"
to dziadowska jest ballada
jak odezwać się do dziada?
czy w ogóle to wypada?
niech spierdala albo spada.
spieprzaj dziadu, głupi cwelu,
ty nie spoczniesz na Wawelu
tam jest miejsce dla niewielu
lepiej się nawdychaj helu
Smoleńsk Smoleńsk Smoleńsk
o tym będą uczyć w szkole
będą męczyć sto pokoleń
brzoza biała jak wapno w dole
Smoleńsk Smoleńsk Smoleńsk
o tym będą uczyć w szkole
będą męczyć sto pokoleń
"dzieci, ustawcie się w półkole"
|
||||
3. |
Piosenka bez przekleństw
01:00
|
|
||
"Bez przekleństw, chociaż raz
bez przekleństw!" - proszą mnie,
"nie rzucaj mięsem w nas.
Nie każda tego chce."
W dni nieparzyste chcę,
w parzyste - muszę żyć.
Tu przyzwoitość jest,
a tam - ogromna rzyć.
|
Streaming and Download help
If you like Przyzwoitość, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp